A POEM ABOUT DREAMS






Chwytam marzenia od usłyszenia
Chcę coś zrobić
Chcę się czegoś dorobić
By mieć więcej kasy
By nastały lepsze czasy
Dla mnie i dla Ciebie
Hej! Czy to nie Wy się wyśmiewaliście?
Już dobrze pamiętam
Wzajemnie się aprobowaliście
To nie było miłe
Nasiąkłe szyderstwem
Dziś mogę powiedzieć:
Zrobiłam to
Głupi fatalisto
Możesz mi teraz podskoczyć
Moje ego Cię zaraz spłoszy
Daj spokój tylko się droczę
I jak Ty chichoczę
Czując wielką ekstazę
Mimo wszystko Was szanuję
Ale już nie asymiluję 
Mówiąc Wam żegnam
Od teraz sama już biegam





~~~~





- Pamiętam to jakby było wczoraj. Dzień, od którego wszystko się zaczęło.
Wtedy zaczęłam żyć swoim życiem. Nikt nie wiedział co robię i gdzie jestem.
Ta myśl dawała mi siłę. To było coś czego już od dawna potrzebowałam.
Dusiłam się 20 lat. W końcu powiedziałam sobie dość.
I to zrobiłam. Pamiętam, że wtedy byłam bardzo zmotywowana.
Myślałam, że zmienię się w kilka chwil. To było błędne myślenie.
Niczego nie żałuję. Zrobiłam coś co zawsze chciałam.
Słyszałam mnóstwo przeciwów.
Początkowo czułam się źle, że ich wszystkich zostawiłam.
Ale potem sobie pomyślałam:
''Dlaczego mam się martwić czymś co mnie nie dotyczy''
i zrobiłam to. Po raz kolejny...
A Ty jakie masz marzenia? - zapytała przez łzy.

Komentarze

  1. Podoba mi się! Ciężko mi powiedzieć cokolwiek innego. Po prostu dało mi to do myślenia i zastanawiam się nad tym przez co nie wiem co napisać. Oby takich prac było więcej :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty